Old Mcdonald had a farm...

Znajomi zabrali nas na sniadanie na farmie. Poszliśmy tam na piechotę (a jednak da się). Farma Pana Smolaka polaka. Można samemu zebrać mało maliny i borowki. Zjedliśmy po bajglu z jajkiem szynka/boczkiem i do tego kawa z lemoniada.
Zdjęcia z farmy poniżej :-)

Komentarze

Agatta pisze…
Ta gąska zdecydowanie kieruje się na off road

Popularne posty z tego bloga

Cypr

Weekend w Rydze a tak naprawdę plaża w Jurmali

Watkins Glen & upstate New York