Warszawa

W ten weekend wybraliśmy się do Warszawy. Samolot z Wrocławia rano w sobotę potem przesiadka w ModlinBus i już prawie (to prawie to 45min) byliśmy w centrum.
Pierwszy rzut oka na pałac kultury i popędziliśmy na targ śniadaniowy na Żoliborzu.
Co sobotę o 9 rano zaczyna się w parku targowisko gdzie można kupić produkty do domu takie jak prawdziwy chleb, sery od szczęśliwych krówek, szynka z mniej szczęśliwych świnek czy hummus i oliwki. Do tego rozkłada się tam parę food trucków oraz stanowiska z rozmaitym jedzeniem. Do wyboru ma się od burrito przez placki ziemniaczane po lody. Jak to w Warszawie nie mogło zabraknąć azjatyckiego jedzenia, ale także krokietów z dziczyzną. Wszystko fajnie tylko brakowało nam kanapek i dań śniadaniowych. Po 10 jeden pan zaczął smażyć jajecznice i był dostępny jeden food truck z kanapkami.
Po śniadaniu pojechaliśmy do Muzeum Żydów Polskich. Bardzo ciekawe miejsce nie tylko jeżeli chodzi o architekturę, ale przede wszystkim jest ciekawym miejscem pokazującym wspólną historię  od powstania naszego Państwa. Pokazane jest jak byli chronieni przez władców, na jakich zasadach mogli się osiedlać. Najciekawsze jest ujęcie w skali całego kraju a nie tylko Warszawy. Brakowało mi
najbardziej podkreślenia ilościowego ilu było a ilu jest, jak zmieniało się to w czasie. Może takie statystyki nie są dostępne.

Następnie przejechaliśmy do Muzeum Powstania Warszawskiego. Tym razem nie odbiliśmy się od drzwi za to spotkaliśmy Powstańców, którzy chwilę wcześniej spotkali się na rozpoczęciu uroczystości obchodów Powstania. Bardzo multimedialne muzeum opisujące dokładnie to jak wyglądały przygotowania, podczas jego trwania oraz już po nim. Na końcu wystawy można obejrzeć film w 3D jak wyglądały ruiny miasta w 1945 roku.

Dzień skończyliśmy na sofie w jednym z Warszawskich mieszkań z pysznym tortem w jednej rece.

Pałac Kultury
A taki mial byc ladny... wyszedl jak z lat 90'





Park na dachu Biblioteki Uniwersyteckiej


Na Powiślu jest ładnie...
Centrum Kopernik, Most Świętokrzyski i koszyk Narodowy
Podziwiamy stolicę
Pomnik Powstania Warszawskiego
Widok na nowy Mordor z wieży w Muzeum Powstania
Odtworzone wnętrze synagogi w Muzeum Polin




Komentarze

Unknown pisze…
Warszawa - i ja tu byłam - miód i wino piłam!

Popularne posty z tego bloga

Cypr

Weekend w Rydze a tak naprawdę plaża w Jurmali

Watkins Glen & upstate New York