Egeszegedre - Budapest - ale bardziej Pest niz Buda

Bardzo żałujemy, że wcześniej nie odwiedziliśmy tego pięknego miasta, gdzie ludzie mówią strasznym językiem Orków.
Miasto, które w filmach może być Paryżem, Wiedniem, Pragą, Moskwą, Barceloną - i to w dowolnym okresie od 1800 w przyszłość - tu kręci Hollywood wszystkei sceny "europejskie".
Mieliśmy okazje zobaczyć parę ekip filmowych w mieście. Śnieg przy 30 stopniach albo sceny w sztucznym Słońcu o 23? Żaden problem.

Zaczniemy od wjazdu - nie da się ukryć, że jest jak w innych krajach Europy Środkowej - bloki i dawna bieda jeszcze są widoczne. Jest jak w podobnych miastach Polsce, Czechach itd.
Miasto pokazuje piękną stronę dopiero w centrum i nad rzeką. Zaparkowaliśmy w śródmieściu i zdjęliśmy rowery  - byliśmy w dzielnicy restauracji i kanjpek z miejscowymi.

Dzięki miłym znajomym mieliśmy gdzie mieszkać i nie trzeba było rozbijać namiotu na kempingu. Jedzenie w Budapeszcie jest fantastyczne - bardzo dużo dobrych restauracji.

Miałem ogormny problem z forintami - bo wszystko wydawało się drogie - O jejku ten napój kosztuje 400? Dlaczego to kosztuje 5000? Ile to jest 5000? To chyba strasznie drogo.
Generalnie jak ktoś znajdzie dobrą pracę to może zostać milionerem co miesiąc.


Na razie tyle pisania - teraz zdjęcia: Egeszegedre!



Dworzec kolejowy Keleti

Baseny - Łaźnie w Budapeszcie w parku - woda ze studni
Hogwart w parku w Budapeszcie
Muzeum poświęcone wydarzeniom 1956 roku
Wietnamskie jedzenie na Węgrzech takie że pitok odlatuje!!!



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Cypr

Weekend w Rydze a tak naprawdę plaża w Jurmali

Watkins Glen & upstate New York