Sztokholm

Ratusz
Szwecja przywitała nas pięknym słońcem i zimnym wiatrem. Z lotniska przez prawie 80min w autobusie obserwować mogliśmy piękna zieleń, lasy, pola oraz drewniane szwedzkie domki. Te piękne widoki skończyły się jednak nagle wraz z wjechaniem w aglomerację Sztokholmu.
Miasto pełne jest bloków, z trochę większymi oknami niż nasze, jednak nadal smutnych w otoczeniu innych podobnych.
Po przyjechaniu przeszliśmy z walizką na drugą wyspę i rozłożyliśmy się w jednym z najlepszych miejsc noclegowych jakie do tej pory mieliśmy. Jedne z najtańszych miejsc, w których spędzić można noc znaleźć można w samym centrum Sztokholmu w polskich promach zacumowanych na stale z widokiem na ratusz.






W najtańszej opcji może nie ma własnej łazienki za to czystość statku oraz kuchnia z widokiem na miasto wynagradza wszystko. Czy buja? tak trochę... czy to przeszkadza? nie. Obudzić nas za to może widok promu miejskiego, który przybija przy statku obok czy lądujące ptaki.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Cypr

Weekend w Rydze a tak naprawdę plaża w Jurmali

Watkins Glen & upstate New York